Budyniowy przekładaniec.

Słynnej ,,Zebry,, z całą pewnością przedstawiać nie trzeba. Pomyślałam żeby ,,stworzyć,, coś na bazie tego prostego,ale jakże pysznego ciasta. Coś zupełnie nowego, coś co wprowadzi jakąś nowość w mój cukierniczy raj. Jestem amatorką, ale jednocześnie pasjonatką m.in. pieczenia. Kocham eksperymentować, a tą miłością do kuchni zaraziłam również moje dzieci, a zwłaszcza dwie córki.Tym sposobem w mojej kuchni zaistniał ,,Budyniowy przekładniec,,, Jego przepisem dzielę się z Wami.

 Składniki : 

- 3 szklanki mąki tortowej,
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia,
- 7 jaj,
- 1 - 1 1/3 szklanki oleju,
- 2 łyżeczki cukru wanilinowego,
- 1,5 szklanki cukru,
- szczypta soli,
- 1 budyń śmietankowy,
- 1 budyń truskawkowy,
- 1 budyń czekoladowy,
- masło- 1 łyżeczka
- bułka tarta,
- czekolada deserowa- 1 tabliczka,
- garść płatków Kangus.
- 1 jogurt naturalny ( 190 g),
- galaretka cytrynowa lub pomarańczowa.

PRZYGOTOWANIE:

1. Białka oddzielić od żółtek.

2. Do białek dodać szczyptę soli. Ubijać mikserem, stopniowo dodawać cukier oraz cukier wanilinowy.

3. Do ubitych białek dodajemy po jednym żółtku. Każde dodane żółtko z osobna miksujemy.

4. Do ubitych na sztywno białek dodajemy porcjami mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia na przemian z olejem. Za każdym razem wszystko delikatnie mieszamy szpatułką.
Należy mieszać dokładnie tak, aby na spodzie nie pozostawał olej.

5. Po bardzo starannym i delikatnym połączeniu składników, ciasto dzielimy na mniej więcej trzy równe części.
Do pierwszej części dodajemy budyń śmietankowy i delikatnie mieszamy łącząc ze sobą składniki.
Tak samo postępujemy odpowiednio z pozostałymi częściami ciasta.
Do drugiej dodajemy budyń truskawkowy, do trzeciej czekoladowy.
W tortownicy, wyłożonej papierem do pieczenia lub wysmarowanej masłem i obsypanej bułką tartą,wykładami na przemian - raz ciasto w kolorze śmietankowym, następnie czekoladowym i śmietankowym. Układami takim pasami jak na zdjęciu poniżej aż do wyczerpania składników.

6. Tak przygotowane ciasto wkładamy do piekarnika nagrzanego do temp. 180 st.C. Pieczemy około 60 minut. Ciasto upieczone jest wtedy, kiedy odchodzi od brzegów. Można również sprawdzić patyczkiem ,czy ciasto jest upieczone.

Jeżeli na patyczku byłby jeszcze nawet minimalny ślad nie do końca dopieczonego ciasta zmniejszamy temperaturę do 150 st. C i dopiekamy. Przeważnie dzieję się tak z ciastem pieczonym w tortownicy. 
Ciasto można oczywiście upiec w blaszce prostokątnej, nie uzyskamy wtedy jedynie efektu góry. 

7. Upieczone ciasto wyjmujemy z piekarnika. Pozostawiamy do ostudzenia.

8. Po przestygnięciu dzielimy ciasto na dwie części.

9. Galaretkę cytrynową rozpuszczamy w połowie wody podanej na opakowaniu. Pozostawiamy do ostudzenia.

10. Do jogurtu naturalnego stopniowo dodajemy galaretkę. Całość miksujemy. Schładzamy w lodówce. Gdy masa zacznie tężeć wykładamy na ciasto, które uprzednio nasączamy sokiem cytrynowym rozcieńczonym z wodą. 

11. Rozkładamy równomiernie. Nakładamy drugą część ciasta ( wierzch). 

Drugą część ciasta od spodu również delikatnie nasączamy sokiem cytrynowym.

12. Czekoladę deserową rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Dodajemy garść Kangusów (płatków). 

Wylewamy na ciasto. Wkładamy do lodówki, w której również przetrzymujemy aż do całkowitego spożycia.