czwartek, 25 maja 2017
Czekoladowa miseczka - prezent.
Każdy z nas uwielbia otrzymywać podarunki. Osobiście, bardziej cieszy mnie obdarowanie drugiej osoby niżeli otrzymywanie prezentów. Uśmiechnięta, szczęśliwa i pełna radości osoba cieszy bardziej od przysłowiowego miliona dolarów. Podarunki nie muszą być kosztowne. Wystarczy odrobina pomysłowości i możemy naprawdę sprawić najbliższej osobie, przyjaciółce czy też znajomemu frajdę. Prezent nie musi być kupiony zwłaszcza, że lubią się one często powtarzać. Podobno najlepsze są prezenty zrobione własnoręcznie. Cieszą one bardziej niż ten kupiony. Bądżmy zatem oryginalni, włóżmy odrobinkę serca i sprawmy niespodziankę Mamie, Tacie, Babci, Dziadkowi, a może ukochanemu czy też przyjaciółce. Można wymieniać dość długo listę osób, bowiem okazji w ciągu roku napewno jest wiele. Jeżeli osoba dodatkowo uwielbia słodkości, to bez wątpienia tym prezentem napewno ją zaskoczysz, a pozostali goście będą pełni podziwiu dla twojej pomysłowości.
Składniki:
- pół tabliczki białej czekolady,
- pół tabliczki mlecznej czekolady,
- pół tabliczki gorzkiej czekolady,
Dodatkowo:
- niewielka miseczka lub salaterka,
- folia do pieczenia,
- woreczek
PRZYGOTOWANIE:
1. Przyszykować salaterkę lub miseczkę oraz folię aluminiową.
2. Miseczkę / salaterkę dokładnie zawijamy folią do środka.
3.Folię zawijamy do środka, starając się, jak najwięcej wygładzić powierzchnię. Najlepiej, aby powierzchnia salaterki była gładka. Ja użyłam salaterki z wzorkami i dość długo zajęło mi ściąganie folii. Musiałam robić to bardzo powoli.
Salaterkę stawiamy na talerzyku dnem do góry.
4. Czekoladę gorzką i czekoladę mleczną rozpuszczamy w kapieli wodnej.
5. Czekoladę nakładamy na folię, najpierw paski pionowe, następnie poziome. Na środku robimy z czekolady podstawę.
Czekoladę, która spływa na talerz najlepiej odrazu wytrzeć, bowiem po jej stwardnieniu będzie ciężko odłączyć salaterkę od talerza, przez to czekolada może popękać i będzie nadaremna praca.
6. Wstawiamy następnie do lodówki.
7. W tym czasie rozpuszczamy białą czekoladą i postępujemy dokładnie tak samo jak z mleczno-gorzką czekoladą.
8. Całość wstawiamy na kilka godzin do lodówki. Masa biało-mleczna musi stwardnieć.
9. Po kilku godzinach bardzo delikatnie i bardzo powoli oddzielamy folię od masy czekoladowej. Zaczynamy od spodu spod salaterki i idziemy ku górze. Gdybyście czuli, że czekolada nawet minimalnie klei sie do rąk wstawcie z powrotem do lodówki, po kilkunastu minutach kontynuujcie oddzielanie.
10. Po calkowitym oddzieleniu foli od czekoladowej miseczki, włóżcie miseczkę do lodówki.
11. Jeżeli czekoladowa miseczka ma być prezentem przygotujcie :
- malutką tekturę,
- folię przezroczystą,
- wstążeczkę,
- serwetkę.
Na folię połóżcie tekturę.
Na tekturę serwetkę. Możecie sami wykonać papierową lub kupić.
Następnie czekoladową miseczkę wraz z czekoladkami. W mojej miseczce są kupne czekoladki, ale możecie zrobić samemu takie pralinki. Wkrótce będzie nowy post jak zrobić domowe czekoladki, możecie skorzystać z mojego przepisu i włożyć do czekoladowej miseczki.
Zawijamy w folię zawiązując wstążeczką.
Czekoladę możecie nakładać na folię malutką łyżeczką - jednak ta forma wymaga wielkiej cierpliwości i pochłania naprawdę więcej czasu.
Mozecie również rozpuszczoną czekoladę przełożyć do małego woreczka, zrobić malusieńką dziurkę i nanosić na folię aluminiową.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz