wtorek, 24 lipca 2018

Dżem jabłkowy - Lato Zamknięte w Słoikach


Miłośnicy dżemów, marmolad, czy konfitur wiedzą, że domowe przetwory z owoców to doskonały sposób na osłodzenie sobie życia, zwłaszcza zimą. W słoikach zamykamy całe dobrodziejstwo lata wypełnione witaminami i okraszonymi promieniami słońca. Ponadto, samodzielne przygotowanie takich przetworów jest o wiele tańsze oraz z pewnością zdrowsze. Wiadomo, że dżemy, marmolady czy konfitury sprzedawane w supermarketach kuszą kolorowymi słoiczkami, które sprawiają, że na ich widok aż cieknie ślinka. Jednak nie wszystko złoto co się świeci. Pamiętajmy, że marketowe przetwory owocowe zawierają konserwanty i ulepszacze smaku. Bardzo częśto takie ,,dodatki" są szczególnie niebezpieczne dla alergików, astmatyków, dzieci i kobiet w ciąży. Oczywiście pod lupę należy wziąć również zawartość owoców na 100g produktu - w tej kwestii, my konsumenci jesteśmy perfidnie oszukiwani przez producentów takiej żywności. Zamiast kupować gotowy produkt, osobiście wolę sama wybrać składniki, poświęcić czas i samodzielnie przygotować przetwory.

Szczerze - nie planowałam teraz robić dżemu z jabłek, przeważnie zajmuję się tym w okolicach września. Dostałam jednak dość sporą ich ilość. Nawet nie wiedziałam ile było kilogramów owoców. Wiedziałam jednak, że takiej ilości nie sposób było zjeść, zwłaszcza, że teraz na stole królują inne letnie owoce. Były oczywiście również ciasta, ale co za dużo to i ochota odchodzi.

Nie lubię kiedy żywność się marnuje. Wraz ze starszą córką podwinęłyśmy rękawy i w pocie czoła zajęłyśmy się jabłuszkami. Całość zajęła mi dwa dni, ale wiem, że dżem jak zawsze wyszedł pyszny. Naturalny, zdrowy, bez substancji zagęszczających - po prostu boski! Najlepszy na kanapki, do naleśników, do szarlotki i do innych wypieków. Taki dżemik można jeść nawet sam - przyznam, że często tak robię :)




Składniki:
- jabłka,
- cukier,
- ewentualnie woda



PRZYGOTOWANIE:

1. Jabłka umyć, obrać ze skórek, usunąć gniazdka nasienne, pokroić w drobną kostkę lub w cieńkie plasterki. Przełożyć do garnka.


Nie podałam ilości jabłek. Tak jak wspomniałam wyżej, jabłuszka dostałam i niestety nie potrafię okreslić ich wagi. Mogę jedynie podpowiedzieć, że miałam zapełnione dwa duże pięciolitrowe garnki z podwójnym dnem. 

2. Jabłka zasypujemy cukrem.


Moje jabłuszka były mieszane - nie wszystkie były bardzo słodkie. Na jeden garnek dosypałam po 14 małych łyżeczek cukru. W trakcie przesmażania sprawdzałam smak, ale już nie dosładzałam - wyszło idealnie jak na mój gust. 

3. Jabłka podlać niewielką ilością wodą.

Ponieważ niektóre moje jabłka były twarde, podlałam szklanką wody, aby szybciej zmiękły. Jeżeli będziecie mieli jabłka miękkie, nie musicie podlewać wodą. Dzięki odrobinie wody, jabłka szybciej zmiękną. 

4. Jabłka przesmażamy na małym ogniu często mieszając, aby nie przypaliły się. Kiedy jabłka zaczną już rozpadać się i zaczyna odparowywać sok, garnek z jabłkami zdejmuję z ognia (przestudzone można na noc przechować w lodówce). Na drugi dzień ponawiam proces przesmażania. Dżem po dwudniowym przesmażaniu jest lepszy - takie jest moje zdanie.

Jabłka mieszamy drewnianą łyżką, najlepiej w garnku z grubym dnem. 

Jabłka po pierwszym dniu przesmażania: 



Jabłka po drugim dniu przesmażania:


5. Dżem jabłkowy przekładamy do wyparzonych słoików. Dokładnie ,,upychamy" łyżką, aby nie było powietrza. Dokładnie zakręcamy. Pasteryzujemy około 20-25 minut.


6. Słoiki wyciagamy z gorącej wody i układamy dnem do góry. Po przestudzeniu wynosimy w chłodne miejsce.


Z podanej ilości jabłek wyszło mi 10 słoików dżemu.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz