piątek, 31 sierpnia 2018

Pieczeń wieprzowo-drobiowa z kukurydzą i koperkiem


Wiele razy podkreślałam i zdania nie zmienię - wszelakie wędliny domowej roboty przewyższają swoim wyglądem, aromatem, smakiem i składem produkty sklepowe. Ogromną zaletą mięs i wędlin wyrabianych w domowym zaciszu jest ich termin przydatności - znacznie dłuższy niż produktów sklepowych. Domowy wyrób możemy bowiem spożywać nawet po tygodniu, co w przypadku wędliny z marketu jest raczej niedopuszczalne i niemożliwe. 
Moja rodzina bardzo lubi takie domowe wędlinki. Rozkoszują się między innymi pieczeniami. 
Staram się nie robić pieczeni na przysłowiowe ,,jedno kopyto". Dlatego urozmaicam składniki dodawane do mięsa. Za każdym razem wychodzi inny i niepowtarzalny smak. 
Dzisiaj zaproponuję pieczeń wieprzowo-drobiową z kukurydzą i koperkiem. Domowy specjał okazał się strzałem w dziesiątkę. Słodka i jędrna kukurydza doskonale współgra ze świeżym koperkiem. Do tego mieszane mięso - czego chcieć więcej :) 



Składniki:
- 1/2kg mięsa wieprzowego (u mnie łopatka),
- 2 udka z kurczaka,
- koperek,
- puszka kukurydzy,
- bułka kajzerka,
- 2 jajka,
- sól,
- pieprz ziołowy,
- zioła prowansalskie,
- majeranek

Ponadto:

- 2 foremki do pieczenia,
- odrobina tłuszczu 

PRZYGOTOWANIE:

1. Czerstwą bułkę kajzerkę namoczyć w mleku (lub w wodzie). Następnie odcisnąć z nadmiaru mleka lub wody.

2. Usunąć skórę z udek. Mięso oddzielić od kości. Pokroić na drobne kawałeczki. 


Mięsa drobiowego nie mielimy.


3. Mięso wieprzowe pokroić na większe kawałki, a następnie zmielić wraz z bułką kajzerką.


4. Do zmielonego mięsa dodajemy jajka, pokrojone w drobną kostkę mięso z udek kurczaka, kukurydzę, drobno pokrojony koperek (ja dałam pół pęczka koperku).


5. Dodajemy przyprawy według własnego smaku. 


6. Wszystkie składniki mieszamy. 






7. Foremki wysmarować masłem. Mięso podzielić na pół i starannie napełnić nim foremki.

Z takiej ilości mięsa wychodzą dwie foremki do pieczenia.






8. Wierzch posmarować delikatnie wodą.

9. Do nagrzanego do 180 st.C piekarnika wkładamy pieczenie. Pieczemy około jednej godziny w zależności od piekarnika - mój elektryczny. Ja piekę z termoobiegiem.

Pieczeń jest gotowa kiedy wyraźnie odchodzi od brzegów, a jej wierzch ma piękny brązowo-złoty kolor.



10. Po ostudzeniu wkładamy do lodówki. Wyśmienita do kanapek na drugi dzień. 
















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz