Klasycznymi składnikami gołąbków są kapusta biała, mięso wieprzowe i ryż. Przyrządzone w aromatycznym sosie pomidorowym z ziołowymi przyprawami stanowią idealną propozycję na obiad.
Przygotowanie gołąbków nie jest trudne, ale trzeba poświęcić im trochę czasu.
Bardzo ważnym tajnikiem i sukcesem dla tej tradycyjnej, pysznej potrawy jest odpowiednie przygotowanie farszu. Powinien on zawierać więcej mięsa, bowiem gołąbki są wtedy smaczniejsze i bardziej pożywne.
Gołąbki można zapasteryzować w słoikach. Można również zamrozić po ugotowaniu czy pieczeniu. Jednak po rozmrożeniu i powtórnym zagotowaniu stają się niejednokrotnie bardzo luźne, rzadkie i rozpadają się.
Ja podpowiem w jaki sposób przygotować gołąbki, aby można było je zamrozić, a po rozmrożeniu ugotować bez jakichkolwiek obaw, że gołąbki będą się rozpadać.
Jest to również sposób na zaoszczędzenie czasu. Możemy gołąbki przygotować dużo wcześniej (np. przed świętami itp.), a w razie potrzeby wyciągnąć z zamrażalnika, odmrozić i spokojnie ugotować albo upiec.
SKŁADNIKI :
- 2 główki białej kapusty,
- 500 g białego ryżu,
- 1 kg mięsa wieprzowego (u mnie zawsze karkówka),
- 2 średnie cebule,
- koncentrat pomidorowy,
- ketchup,
- sól/domowa jarzynka lub vegeta,
- majeranek,
- tymianek,
- pieprz ziołowy,
- masełko do zrumienienia cebuli,
- 2-3 łyżki mąki pszennej,
- 3 łyżki śmietany 18%
PRZYGOTOWANIE:
1. Z każdej główki kapusty wycinamy nożem głęboko głąb. W dużym garnku doprowadzamy wodę do zagrzania, wkładamy kapustę bez głąbów i gotujemy na bardzo małym ogniu do chwili, aż liście będzie można łatwo oddzielać od główki. Najlepiej wykonywać to przy pomocy dwóch widelców uważając, aby nie porwać liści. Pozostawiamy na chwilę do ostygnięcia. Następnie z każdego sparzonego liścia kapusty ścinamy nożem zgrubienie.
2. Mięso zmielić.
2. Ryż ugotować al dente, a następnie pozostawić do ostudzenia.
3. Cebule pokroić na drobną kostkę, zrumienić.
4. Zmielone mięso i zrumienioną cebulę dodajemy do przestudzonego ryżu.
5. Dodajemy przyprawy - majeranek, pieprz ziołowy, sól (jarzynka domowa lub jak kto woli vegetę),
6. Składniki mieszamy. Doprawiamy ewentualnie do smaku.
7. Na każdy liść kapusty kładziemy porcję nadzienia mięsno-ryżowego. Zawijamy dokładnie w roladkę tak, aby farsz nie wydostał się w czasie duszenia/pieczenia.
8. Tak przygotowane gołąbki (bez jakiegokolwiek gotowania, pieczenia, duszenia) wkładamy w woreczki, a następnie do zamrażalki.
9. Zamrożone gołąbki przed ugotowaniem wyciągamy dzień wcześniej (ja zawsze wykonuję to na sam wieczór). Gołąbki muszą rozmrażać się stopniowo i powoli, cała noc na ten proces wystarczy.
10. Rozmrożone gołąbki zalewamy wodą i wstawiamy na kuchenkę. Dodajemy jarzynki domowej (vegetę) - nie za dużo .Gotujemy na wolnym ogniu.
11. W międzyczasie przygotowujemy sos pomidorowy - w miseczce mieszamy koncentrat pomidorowy, ketchup, majeranek, pieprz ziołowy, tymianek. Rozcieńczamy kilkoma łyżkami wody z gotujących się gołąbków, a następnie wlewamy do gotujących się gołąbków. Dodajemy ewentualnie jeszcze do smaku przyprawy.
12. Śmietanę mieszamy z mąką, dodajemy trochę wywaru pomidorowego, w której gotujemy gołąbki i wlewamy. Gołąbki gotujemy do miękkości.
Gołąbki przygotowane w podany sposób na pewno nie rozlecą się. Pomimo, że były na wpół surowo zamrożone nic nie stracą na wartości, będą smakowały tak samo jakbyśmy przyrządzali je na świeżo, a gospodynie domowe z całą pewnością zaoszczędzą na czasie. Ja od lat przygotowuje gołąbki w ten sposób i zawsze są zjadane z apetytem przez rodzinę.
SMACZNEGO :)
Uwielbiam gołabki, to jedna z moich ulubionych potraw, ale jakoś zawsze bałam sie je zamrażać.Dzięki za podanie na to sposobu :)
OdpowiedzUsuńBea Ta M. kiedyś zamrażałam ugotowane gołąbki i różnie to bywało.Ten sposób jest naprawdę dobry.Zamrażamy na wpół surowe i mamy pewność,że nie będziemy jedli przysłowiowej ,,ciapy,, :) Na dodatek można zrobić większą ilość gołąbków i odmrażamy tyle ile potrzebujemy. Ja pakuję w woreczki po kilka sztuk :). Bea Ta M. wkrótce będę nowe posty na inne potrawy, które możemy w podobny sposób przechowywać ,a po ich rozmrożeniu będę pyszne, świeże :)
UsuńDobry wieczór! Mam pytanie jaką wodą trzeba zalać zamrozone gołąbki zimną czy gorącą. Za odpowiedź z góry dziękuję
OdpowiedzUsuńDzień dobry. Pani Krystyno, zamrożone gołąbki wyciągam z zamrażalnika dzień wcześniej(przeważnie na sam wieczór) i pozostawiam je do odmrożenia na całą noc w lodówce. Zawsze dodatkowo zamrażam sparzone liście kapusty, z nimi postępuję tak samo jak z gołąbkami. Na drugi dzień układam liście kapusty na spód garnka, a następnie gołąbki, które zalewam zimną wodą. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuń