Rogale drożdżowe z marmoladą.

Rogale zawsze są ponadczasowe. Piekły je nasze babcie, piekły je nasze mamy, pieczemy i my. Tradycję przekazujemy z pokolenia na pokolenie. Bez względu na porę roku zawsze z przyjemnością zachwycamy się ich smakiem. Za każdym razem mogą smakować inaczej. Ich smak jest uzależniony od tego, czym taki rogal drożdżowy jest nadziewany. W okresie letnim możemy połasić się na owoce sezonowe, natomiast w okresie zimowym możemy upiec świąteczne rogale z makiem,
Abyśmy mogli w pełni delektować się tymi pysznymi ciasteczkami, przypominając sobie smaki dzieciństwa, musimy zadbać nie tylko o nadzienie, ale również o właściwe przygotowanie ciasta drożdżowego. Prawdziwą rozkoszą dla podniebienia jest puszystość i miękkość rogalika. Należy pamiętać, że odpowiednie proporcje i temperatura pokojowa wszystkich składników jest sukcesem ich wypiekania.
W internecie jest wiele przepisów na rogaliki drożdżowe. Oczywistym jest, że każdy zachwyca się swoimi dziełami cukierniczymi i przekonuje, że jego są najlepsze.
Ja nie będę przechwalała swoich rogali. Jak wyglądają z wierzchu i od środka pokazują zdjęcia. Jedyne co mogę napisać - przepis, który podaję stosuję od długiego czasu i zawsze spełniał moje oczekiwania co do smaku, miękkości, puszystości i wyglądu. Jednak to moi Szanowni Czytelnicy sami zadecydują czy zaufają temu co napisałam i co widzą na załączonych zdjęciach.

Składniki:

- 50 g drożdży,

- 100 g masła,

- ok. 1/2 litra mleka,

- 4 jajka,

- 4-5 łyżeczek cukru,

- 5 szklanek mąki,

- szczypta soli,

- marmolada,

- cukier wanilinowy,

- cukier puder,

- szczypta soli.

PRZYGOTOWANIE: 

1. Drożdże pokruszyć w miseczce. Dodać cukier i 1-2 łyżki mąki. Zalać niewielką ilością letniego mleka. Pozostawić na kilka minut, aby drożdże zaczęły "pracować".

2. W międzyczasie roztopić masło. Pozostawić do ostygnięcia.

3. Po kilku minutach do naczynia z rozrobionymi drożdżami dodajemy 3 jajka (należy je wcześniej wyjąć z lodówki, aby osiągnęły temp. pokojową), roztopione i lekko przestudzone masło, szczyptę soli. Następnie dodajemy stopniowo na przemian mąkę i mleko, cały czas wyrabiając rękoma.

Pamiętajmy, że ciasto drożdżowe należy długo wyrabiać, co również jest sukcesem pulchnego i miękkiego ciasta. Ja nigdy nie używam do tej czynności miksera. Uważam, że to ciasto kocha być dopieszczone, uwielbia ciepło dłoni.

Ciasto powinno swobodnie odchodzić od dłoni, wtedy to znak, że jest bardzo dobrze wyrobione.

Przykrywamy czystą ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.

4. Wyrośnięte ciasto raz jeszcze wyrabiamy i odstawiamy na chwilę. Przygotowujemy stolnicę, marmoladę i blachę.

5. Niewielką część ciasta przekładamy na stolnicę wysypaną mąką. 

6. Rozwałkowujemy ciasto. Nadajemy mniej więcej okrągły kształt. Ciasto dzielimy na osiem mniej więcej równych części. Na każdą z nich nakładamy marmoladę.

7. Zawijamy ciasto .

8. Postępujemy tak z dalszą częścią ciasta (część ciasta odrywamy, wałkujemy, kroimy na osiem kawałków, nakładamy marmoladę, zawijamy).

9. Blachę wykładamy papierem do pieczenia. Układamy na niej rogale. Smarujemy roztrzepanym jajkiem i posypujemy cukrem wanilinowym.

10. Piekarnik nagrzewamy do temp. 180 st. C. Wkładamy rogale i pieczemy do uzyskania pięknego, intensywnego złotego koloru.

11. Posypujemy cukrem pudrem.