środa, 30 stycznia 2019

Naleśniki z serem, z bananami oraz bakaliami w polewie krówkowej


Zastanawiałam się nad pochodzeniem naleśników. Według informacji, prawdopodobnie były znane już w starożytności. Włosi twierdzą, że wynaleziono je we Florencji, skąd w XVI wieku Katarzyna Medycejska przywiozła je do Francji gdy wyszła za mąż za francuskiego króla. Naleśniki podaje się nie tylko w Europie, ale również i w Chinach.

Pewne jest to, że naleśniki to danie bardzo proste, szybkie i pyszne, które lubią chyba wszyscy. Podawane na różne sposoby. Podstawą każdego przepisu na naleśniki jest idealne ciasto. Każdy ma swój sprawdzony przepis. Jednak czasem nachodzi ochota, by wypróbować inną recepturę. Ja stosowałam się do różnych przepisów. Strzałem w dziesiątkę okazał się dopiero przepis Magdy Gessler. Naleśniki według przepisu pani Magdy przede wszystkim nie są gumowate. Są delikatne i mięciutkie, po prostu rozpływają się w ustach. Smakują wyśmienicie nawet same.

Na początek proponuję naleśniki z białym serem, bananami i bakaliami. Do naleśników zrobiłam sos krówkowy. Uwierzcie, danie jest niebiańskie (inaczej się nie da określić) w smaku. Naleśniki podane w taki sposób zadowolą nawet największego małego niejadka. Dorośli również nie będą w stanie oprzeć się takim pysznościom.


Składniki:
- twaróg wiejski półtłusty (u mnie z Piątnicy),
- cukier puder,
- cukier wanilinowy,
- śmietana 30%,
- banany,
- rodzynki sułtańskie,
- żurawina suszona,
- cukierki krówki,
- 5 jajek,
- mleko (można również użyć mleka bez laktozy),
- mąka,
- cukier, 
- masło
- woda gazowana,
- sól,
- cukier
- pomarańcza

PRZYGOTOWANIE:

1.Ciasto naleśnikowe:   mąka, mleko, jajka, woda gazowana, masło klarowane, sól i cukier.

Nie ma proporcji na naleśniki. Jest tylko system ich tworzenia. Bazę na naleśniki należy przygotować wcześniej. Pięć jajek wybijamy, jedno po drugim, do miseczki, a następnie trzepaczką lekko je roztrzepujemy. Do jajek dodajemy naprzemiennie dwie łyżki mąki i trochę mleka. Mleko dolewamy tak, aby można było kontrolować gładkość masy. Dzięki temu można z łatwością roztrzepać grudy, które powstają z mąki i mleka. Na początku ciasto powinno być zawsze gęstsze. Rozrzedzamy je mlekiem, a potem odrobiną wody gazowanej.
Nie robimy przerw w przygotowywaniu ciasta naleśnikowego. Cały czas pracujemy trzepaczką, dodając naprzemiennie poszczególne składniki (raz jedno, raz drugie). Nie wolno na raz wsypać wszystkich składników do miseczki!
Bardzo ważną rzeczą jest sól, zatem dodajemy jej odrobinę. Dosypujemy również troszkę cukru, dzięki któremu naleśniki będą złote.
Do ciasta naleśnikowego można dodać klarowane masło - na pięć jajek około 100 gram masła.
Dobre ciasto naleśnikowe powinno pokrywać łyżkę i jednocześnie z niej spływa.

Po osiągnięciu odpowiedniej konsystencji pozostawiam ciasto na kilka minut. Następnie smażę na rozgrzanej patelni. Patelnie smaruję wcześniej masłem.

Można użyć mleka bez laktozy. Naleśniki bez problemu usmażą się.

2. Masa serowa: twaróg wiejski półtłusty, śmietana 30%, cukier puder, cukier wanilinowy.

Opakowanie twarożku przełożyłam do miseczki. Starannie rozgniotłam widelcem, dodałam 3 łyżki śmietanki oraz do smaku cukier puder i trochę cukru wanilinowego. Składniki wymieszałam.

3.Polewa krówkowa: dziesięć sztuk krówek, trzy łyżki śmietanki.

Do rondelka przełożyłam krówki oraz wlałam trzy łyżki śmietanki. Całość rozpuściłam, umieszczając rondelek w garnku ze wrzątkiem. Polewę co jakiś czas mieszałam.

Z takiej ilości składników, polewy wystarczy na kilkanaście naleśników. Jeżeli polewa zgęstnieje, wystarczy na kilka chwil włożyć do wrzątku. 


4. Na naleśniki nałożyłam masę serową. Poukładałam cienkie plasterki banana. Posypałam rodzynkami i żurawiną.



Rodzynki i żurawinę można wcześniej na kilka minut namoczyć w gorącej wodzie. Bakalie wtedy zmiękną. Ja lubię chrupiące, dlatego nie namaczałam ich. 

5. Naleśniki zawinęłam. Polałam polewą krówkową. Udekorowałam plastrami pomarańczy.










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz